28. Rocznica pobytu św. Jana Pawła II w Zakopanem

← wróć do listy

28. Rocznica pobytu św. Jana Pawła II w Zakopanem

Przełomowe Spotkanie z Papieżem – Wizyta św. Jana Pawła II w Zakopanem, 6 czerwca 1997 roku

6 czerwca 1997 roku na zawsze zapisał się w sercach górali i w historii Zakopanego jako dzień głęboko duchowy, pełen wzruszeń i modlitwy. Tego dnia św. Jan Paweł II, papież-Polak, przybył pod Wielką Krokiew – nie tylko jako głowa Kościoła, ale przede wszystkim jako syn tej ziemi, którego górale wymodlili i którego przyjęli jak swojego.

Wymodlona obecność

Wizyta Ojca Świętego była od lat upragniona przez mieszkańców Podhala. Górale, wierni tradycji i wierze, nie kryli, że modlili się o to spotkanie. Ich serdeczne przywiązanie do Papieża – górala z krwi i kości, jak często o nim mówili – miało korzenie nie tylko w jego pochodzeniu z niedalekich Wadowic, ale także w jego wieloletniej miłości do Tatr, turystyki i prostoty życia. To nie była zwykła wizyta – to było spełnienie modlitw, które przez lata unosiły się z górskich kaplic i domowych modlitewników.

Msza pod Wielką Krokwią – serce spotkania

Kulminacją papieskiego pobytu w Zakopanem była uroczysta Msza Święta odprawiona pod Wielką Krokwią. Wśród świerków, z widokiem na Giewont – symboliczny krzyż strzegący Tatr – zebrały się dziesiątki tysięcy wiernych. Obecność Papieża, jego słowa, modlitwa i podniosła atmosfera stworzyły wydarzenie duchowe o ogromnej sile.

W homilii Jan Paweł II nawiązał do Dekalogu, przypominając o potrzebie życia w prawdzie, wierności wartościom i odpowiedzialności za przyszłe pokolenia. Mówił z miłością, ale też z pasją i stanowczością, które poruszyły nawet najbardziej zatwardziałe serca. To nie było jedynie kazanie – to było prorocze wezwanie do odnowy duchowej i moralnej.

Górale i Papież – więź nie do zerwania

Podczas spotkania górale wręczyli Ojcu Świętemu symboliczne dary: chleb, sól, owce, ser i ciupagę – wszystko to, co stanowi o ich tożsamości. Z dumą ogłosili go swoim honorowym bacą. W odpowiedzi Jan Paweł II z charakterystycznym uśmiechem powiedział: „Na was zawsze można liczyć”, co wywołało burzę oklasków i łzy wzruszenia.

To wydarzenie było czymś więcej niż tylko jednym z punktów papieskiej pielgrzymki po Polsce. To był moment głębokiego duchowego zjednoczenia – między papieżem a ludem, między tradycją a współczesnością, między niebem a ziemią.

Dziedzictwo tamtego dnia

Dziś, lata po śmierci Jana Pawła II, dzień 6 czerwca 1997 roku wciąż żyje w pamięci tych, którzy byli wtedy pod Wielką Krokwią. Pozostały zdjęcia, nagrania, relacje – ale przede wszystkim zostało przesłanie: że wiara zakorzeniona w tradycji, prostocie i modlitwie ma niezwykłą siłę. Że Papież był jednym z nas – i że z nami pozostał.

Wizyta w Zakopanem była nie tylko przełomem duchowym, ale także przypomnieniem, że świętość nie jest zarezerwowana dla odległych czasów i miejsc. Może zamieszkać w sercu gór, pośród ludzi wiernych Bogu i swoim korzeniom.

Fot. Adam Bujak