„Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi”.
Św. Jan Paweł II
Drodzy Parafianie,
Te słowa św. Jana Pawła II po wielokroć były dla mnie natchnieniem i inspiracją, zwłaszcza w chwilach trudnych. Jesteśmy wielcy, w swej godności i człowieczeństwie, bo jesteśmy dziećmi Boga Ojca. Jesteśmy wielcy, bo jesteśmy ludźmi dla których wiara, modlitwa, kościół jest bliski
i w sposób istotny wpływa na nasze życiowe wybory oraz decyzje. A mimo to, tak często o tej godności dzieci Bożych zapominamy w konsekwencji ciułamy, gromadzimy, zabiegamy o jutro z motywacją, by nam a także naszym następcom, nade wszystko dzieciom żyło się lepiej, wygodniej, łatwiej.
Tymczasem obecna rzeczywistość, która tak boleśnie dotyka każdego sprawia, że wszystko co dotychczas było stabilne, i tak bardzo przewidywalne, nagle się posypało. Więc, czego nam dziś najbardziej potrzeba? Wydaje się, że powrotu do źródeł, do łaski początku. Trzeba nam na nowo obudzić w sobie świadomość, że jesteśmy dziećmi Boga, choć często marnotrawnymi synami, żebrzącymi o łaskę miłosierdzia. W tym właśnie będzie tkwiła nasza wielkość a nie w tym co dotychczas z takim trudem udało nam się zgromadzić.
„Skąd Pani jest?”, zapytała Łucja Maryję, prawie 103 lata temu, 13 maja 1917 roku.
– „Z nieba” – odpowiedziała Pani.
– „A czy ja też pójdę do nieba…?”.
Proszę Was, abyście każdego dnia próbowali postawić sobie to pytanie; „Czy ja też pójdę do nieba?”. Proszę Was, abyście w obecnym czasie stawiali je także Bogu: „Panie, czy ja też pójdę do nieba?. Czy po tym moim dotychczasowym życiu, które nikt nie wie, kiedy dobiegnie kresu; ja też pójdę do nieba?”. Wierzę i ufam, że Ten, który zna nasze serca i wie o nas wszystko, udzieli każdemu z nas tej samej odpowiedzi, której udzieliła Maryja Łucji: „Tak, pójdziesz!”.
Razem idźmy więc drogą, która prowadzi ku niebu. Ufam, że w każdym przypadku droga naszego życia, będzie długa, piękna i doprowadzi nas do szczęśliwego końca. Idźmy tą drogą, mimo tego, że w obecnym czasie jest ona tak trudna, pogmatwana i wyboista. Idźmy przez tę naszą ziemię: rodzinną, małżeńską, kapłańską, zakonną, przez naszą ziemię osobistą. Idźmy do nieba codziennie, ponieważ do nieba nie idzie się przez cudowność, tylko przez codzienność! Wracajmy ku temu co istotne w naszym życiu a istotne jest to kim jesteśmy! Zaś Przewodniczką na naszych życiowych drogach niech będzie Ona – Niepokalana Maryja, którą czcimy w tej krzeptowiańskiej przestrzeni w fatimskim znaku i z Jej obecności jesteśmy dumni. Chwyćmy się Jej mocnych dłoni, wtulmy się w Jej czyste Serce. Lepszej pomocy w drodze do nieba nie znajdziemy!
Chcę Wam także tą drogą powiedzieć, że jestem z Wami każdego dnia i w każdej modlitwie.
Ks. Marian Mucha SAC,
proboszcz i kustosz